Po ostatnim wpisie dostałam kilka maili z pytaniami o kuwetę i problemy z nią związanymi. Nie ukrywam, że to bardzo miłe zwłaszcza, że mój blog dopiero się rozwija i statystyki odwiedzin nie są szalone. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że czytają mnie osoby posiadające kota lub przygotowujące się...
Dzisiejszy wpis będzie o ważnym temacie w kocim domu a mianowicie o kuwecie. Obiecuję wracać do tego tematu często bo wiem, że sporo domów ma z tym problem. Mój dom także. Wynajmuję duży dwupiętrowy dom, w którym na stałe mieszkają trzy koty i często pojawiają się tymczasowi bywalcy...
Dzisiaj wpis z cyklu wspomnieniowych. Postanowiłam zamieścić tu historię każdego kota jaki był u nas w domu, tak by o każdym pozostał jakiś ślad, a że było ich sporo będzie co czytać i co opisywać;) Rudzielec o imieniu Henryk IV jest jednym z moich ulubionych wspomnień; chociaż każdy...
Postanowiłam zabrać się za historię kota, podobno by kogoś zrozumieć należy znać jego korzenie... mam nadzieję rzeczywiście ta wiedza ułatwi nam komunikację;) By nie przedłużać podzieliłam historię rodu naszych Mruczków na rozdziały. Zapraszam do czytania. Część Pierwsza Przodkowie dzisiejszego kota domowego pojawili się na Ziemii około 12mln lat...
Dzisiaj wpis zdecydowanie nie mój ale gdy zobaczyłam te zdjęcia nie mogłam sobie odmówić podzielenia się nimi tutaj... My z Frankiem też najbardziej lubimy wiejskie spacery z psem ale niestety nie mam takiego talentu do zdjęć. Miłego oglądania:) chłopcy ...
Pierwszy wpis o kotach musi należeć do niej i ostrzegam, że jest to wpis pełen sentymentów. Zdzisława to kotka, której zdjęcie jest głównym zdjęciem mojego bloga: zarówno tego jak i każdej strony, którą prowadzę odkąd ją znalazłam. Historia mojej wielkiej miłości może się dla wielu wydawać głupia, małoletnia...
Gdy dojrzałam do decyzji o adopcji psa oczywisty dla mnie był fakt, że musi to być pies starszy. Wiele osób mówiło mi, że szczeniak bardziej się do mnie przywiąże, że będzie bardziej towarzyski i że adopcja starszego psa z nawykami jest błędem. Dla mnie adopcja takiego psa miała...
Myślę, że moje blogowanie powinnam zacząć od przedstawienia kilku ciekawych informacji o udomowieniu naszych zwierząt bo rozumiejąc ten proces często łatwiej nam zrozumieć nasze zwierzę. Na pierwszy ogień wzięłam psy ale szykuję już też wpis o kotach. W międzyczasie na pewno pochwalę się moją psiną Azą... Wracajmy jednak...
Podobno najtrudniej wykonać pierwszy krok... czas spróbować. Witam na moim blogu, który postanowiłam założyć by dzielić się moją wiedzą i pasją. Od lat zajmuję się kotami. Wcześniej prowadziłam bloga, który bardziej wygląda jak kącik adopcyjny i nie zamierzam z tamtej działalności rezygnować. Ten blog będzie miał zgoła inny...
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)
Obsługiwane przez usługę Blogger.