In

Czym czyścić kuwety i prać po kocie

Często spotykam się z pytaniem czym czyścić meble po kocich niespodziankach.
Przyznaję szczerze, że prowadząc dom tymczasowy na okrągło mamy z tym problem.
Po pierwsze nasze koty alarmują swoje niezadowolenie różnymi niespodziankami (Lola regularnie w sytuacjach stresujących mówiąc wprost leje w mój ukochany fotel).
Po drugie: każdy nasz nowy podopieczny musi się uczyć załatwiać do kuwety a to nie zawsze wychodzi.
I w końcu po trzecie: gdy bierzemy wolno żyjące kotki do sterylizacji to po zabiegu też mamy je w domu i niestety też zdarzają się niespodzianki.
Nie wspominając już o sytuacjach gdy któryś z naszych kotów zachoruje i podnosi alarm załatwiając się poza kuwetą.
Na jednym z wykładów COAPE omawialiśmy problemy z kocimi nieczystościami i Pani Beata Leszczyńska poleciła mi środek BioKlean Soft tutaj.
Początkowo byłam do tego sceptycznie nastawiona bo wypróbowałam z mamą dużo różnych środków ale gdy zobaczyłam cenę postanowiłam zaryzykować.
A więc szczerze polecam wszystkim właścicielom kotów i nie tylko. Środek jest oparty na mikroorganizmach, które między innymi rozkładają białko moczu więc mówiąc wprost musi działać;) Oprócz mebli myjemy nim kuwety i koci zapach jest u nas w domu praktycznie niewyczuwalny, do tej pory używałam do mycia kuwet głównie środków typu domestos mając duże wyrzuty sumienia, że tak zatruwam środowisko.
Aktualnie środek ten sprawdza się w naszym domu do prania mebli, mycia kuwet, mycia podłóg i ostatnio myłam nim też okna; wiedząc, że jest oparty na naturalnych składnikach nie obawiam się już widząc jak mój trzylatek liże szyby;)
Poza tym do większych zabrudzeń używam też ProBio Cleaner tutaj a dla siebie całą serię kosmetyków, które również polecam tutaj.
I teraz pytanie: czy wpis jest sponsorowany?
A więc Drogi Czytelniku: nie jest; mam za małą liczbę wyświetleń mojego bloga by na tym etapie blogowania komuś zależało na reklamie u mnie;) Obiecuję, że jeśli to się zmieni wpisy sponsorowane będę szczerze tak nazywała.
Po prostu wiem, że problem "kuwetowy i około kuwetowy" istnieje nie tylko w moim domu;)
Jedyny zysk jaki tu mam to propozycja dla czytelników z Poznania; jeśli ktoś jest zainteresowany kupnem czegokolwiek z tego sklepu proszę o kontakt przez maila a razem zaoszczędzimy na wysyłce.
Poza tym gdy składam duże zamówienie zawsze dostaję jakiś BioKlean gratis co w mojej sytuacji wiecznie "zakoconego" domu jest cennym prezentem;)
A więc link do aukcji by zamówić ze mną: tutaj









Read More

Share Tweet Pin It +1

0 Comments

In

Drops u Joli

Dropsik w ogóle miał do mnie nie trafić. Od samego początku namawiałam na to by dali mu dom tymczasowy moich przyjaciół i ponieważ zawsze mogę na nich liczyć tym razem też się nie zawiodłam.
U mnie miał być Lucky a Drops miał czekać w hoteliku aż jego aktualni opiekunowie wrócą do Poznania. Tak się jednak złożyło, że Lucky kompletnie nie dogadał się z Azą i u nas nie został więc zamiast siedzieć w hotelu Dropsik czekał u mnie. Bardzo bym chciała mieć go na dłużej ale niestety tutaj także pojawił się konflikt z Azą z powodu ciągłej rywalizacji o miskę więc dla nikogo taka sytuacja nie była zdrowa.
U Joli Drops jest spokojniejszy, nie walczy o jedzenie tak jak u mnie - pewnie dlatego, że nie ma za plecami Azy i stresu, że może mu coś zabrać. Poza tym testujemy miskę spowalniającą jedzenie. Z relacji Joli wiem, że przesuwa ją po całej podłodze, zdarza mu się ją wywrócić i walczy z nią zaciekle i w sumie dobrze bo to znaczy, że je wolniej więc muszę ten gadżet zapamiętać i wpisać sobie w obowiązkowe wyposażenie mojego kuferka behawiorysty;)
Dzisiaj kilka aktualnych zdjęć Dropsa. Prawda, że ładniejszy?
Dziękuję Joli za piękne zdjęcia.



Read More

Share Tweet Pin It +1

2 Comments

Obsługiwane przez usługę Blogger.