In
Jacek zabrany z kliniki
Posted on piątek, 2 stycznia 2015
Zabrałyśmy Jacka z klinki; miałyśmy problemy z komunikacją, nie wiedziałam co się dzieje z kotem, nie było poprawy, pojawiły się propozycje eutanazji.
Po rozmowie z moim ulubionym weterynarzem z Gabinet Weterynaryjny SABA postanowiłyśmy spróbować leczenia domowego, co z tego wyjdzie? Czas pokaże
Zapraszam do śledzenia wydarzenia Jacka tutaj oraz jego towarzyszki Tosi tutaj
Po rozmowie z moim ulubionym weterynarzem z Gabinet Weterynaryjny SABA postanowiłyśmy spróbować leczenia domowego, co z tego wyjdzie? Czas pokaże
Zapraszam do śledzenia wydarzenia Jacka tutaj oraz jego towarzyszki Tosi tutaj
Jacek zabrany z kliniki
Kot i Małgorzata
10:25
Related Articles
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
0 komentarze:
Prześlij komentarz