In

Zosia

Wczoraj z pracy wróciłam z kotem. Damą niezwykłą, piękną i z ciekawym charakterem.
Dostała imię Zosia i będzie szukała domu gdy tylko uporamy się z katarem i depresją, którą złapała w schronisku.
Zosieńka jest w typie kota egzotycznego a więc ma krótki pyszczek, zniekształconą trzewioczaszkę i przez to duże skłonności do kataru i łzawienia oczu. Nie lubię tych ras właśnie dlatego: stworzyliśmy koty, które dla naszego dziwnego poczucia piękna cierpią. Zosia w schronisku niestety nabawiła się kataru i ciężko w tamtych warunkach go wyleczyć. Przestała jeść i bardzo źle znosiła samotność więc zdecydowałam, że będzie na nowy dom czekać u mnie... mam nadzieję szybko kogoś znajdzie by nie musiała się już dłużej błąkać po tymczasowych schronieniach.


Related Articles

1 komentarze:

  1. Piękna kicia , oby szybko wyzdrowiała i znalazła super domek :-)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.