In

Sterylizacje czas zacząć

Śnieg za oknem pojawił się dzisiaj rano ale nie zmienia to jednak faktu, że wiosna zapukała do drzwi tym samym rozpoczynając sezon rui u kotek.
Dokarmiamy z mamą całkiem liczne stadko kotów, które żyją w naszej wsi. Niestety ostatnimi czasy zwiększyło się o kilka kotek i jeśli nie zadziałamy teraz potem będzie za późno i będziemy miały pod opieką kolejne mioty kociąt, którym będzie trzeba szukać domu.
Wczoraj udało nam się złapać i wysterylizować pierwszą z ośmiu planowanych do sterylizacji w tym roku kotek. Dałyśmy jej na imię Krysia i w przeciągu kilku dni zdecydujemy czy będzie się nadawała do oswajania i adopcji, czy wypuszczamy ją z powrotem na podwórko. Nie każdy kot nadaje się do mieszkania z człowiekiem, często na oswajanie jest już za późno i musimy się pogodzić z tym, że kot pozostaje kotem podwórkowym co w naszym przypadku jest dosyć przykre bo okolica gdzie żyje dokarmiane przez nas stadko do bezpiecznych nie należy.
Kilka pierwszych zdjęć Krysi, mam nadzieję to początek naszej znajomości i sympatii.



Related Articles

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.