A więc dalej sterylizujemy nasze podwórkowce. Krysię, o której pisałam wcześniej postanowiłyśmy wypuścić na podwórko ponieważ jej oswajanie zabrałoby za dużo czasu a my potrzebujemy miejsce na nowych podopiecznych. Dwa dni temu sterylizowana była Hania i okazała się tak miłą i serdeczną kotką, że spróbujemy znaleźć jej dom....
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)
Obsługiwane przez usługę Blogger.